Moje modelarstwo - mafo
- mafo
- Posty: 9024
- Rejestracja: 5 wrz 2012, o 20:30
- Skąd: Kutno
- Imię: Maciej
- Lokalizacja: Polska
Re: Moje modelarstwo - mafo
Koła złożone.
Wnętrze tego Jelcza bardzo budżetowe. Boki płaskie, bez żadnych elementów, nawet brak dźwigni zmiany biegów. No ale podmalować coś musiałem, żeby przez szyby coś tam było może widać, a i dźwignię zmiany biegów zrobiłem z drucika. .
No i po pomalowaniu świateł, założeniu tablic rejestracyjnych model udało się złożyć.
.Wnętrze tego Jelcza bardzo budżetowe. Boki płaskie, bez żadnych elementów, nawet brak dźwigni zmiany biegów. No ale podmalować coś musiałem, żeby przez szyby coś tam było może widać, a i dźwignię zmiany biegów zrobiłem z drucika. .
No i po pomalowaniu świateł, założeniu tablic rejestracyjnych model udało się złożyć.
Pozdrawiam - Maciek
- KoVaL
- Posty: 8650
- Rejestracja: 4 wrz 2012, o 21:24
- Skąd: Stęszew
- Imię: Konrad
- Lokalizacja: Polska
Re: Moje modelarstwo - mafo
Jelonka skomentowałem w innym poście ,a ten Steyr mnie zaintrygował? Co z niego będzie?
- mafo
- Posty: 9024
- Rejestracja: 5 wrz 2012, o 20:30
- Skąd: Kutno
- Imię: Maciej
- Lokalizacja: Polska
Re: Moje modelarstwo - mafo
Jeszcze nie wiem. Pewnie dostanie jakąś mini dioramkę-podstawkę i do gablotki.
Pozdrawiam - Maciek
- mafo
- Posty: 9024
- Rejestracja: 5 wrz 2012, o 20:30
- Skąd: Kutno
- Imię: Maciej
- Lokalizacja: Polska
Re: Moje modelarstwo - mafo
Miałeś rację Konradzie, dzięki za podpowiedzi. Kabina ma niestety skrzywiony uchwyt do mocowania i to jest przyczyną odchylenia do tyłu. .
Muszę to poprawić.
Pozdrawiam - Maciek
- mafo
- Posty: 9024
- Rejestracja: 5 wrz 2012, o 20:30
- Skąd: Kutno
- Imię: Maciej
- Lokalizacja: Polska
- mafo
- Posty: 9024
- Rejestracja: 5 wrz 2012, o 20:30
- Skąd: Kutno
- Imię: Maciej
- Lokalizacja: Polska
Re: Moje modelarstwo - mafo
W weekend znalazłem wreszcie trochę czasu i spróbowałem naprawić Tatrę 815. Doszła do mnie połamana. Złamane było mocowanie klapy tylnej i brak jednego zawiasu, urwana belka tylna i połamane zawieszenie tylne, a konkretnie elementy mocujące oś w zawieszeniu. Tak to wyglądało:
Z zawieszeniem jedyny problem był z rozklejeniem od ramy i skończyło się na czeskiej żyletce i cięciu. Mocowania uzupełniłem hipsem, tylną belkę udało się wkleić. Przy okazji zmieniłem blachy na polskie.
Zawias trzeba było dorobić i tu także w ruch poszedł nożyk i hips. Najtrudniejsze było dobranie koloru farby, żeby nie różnił się od oryginału. Udało się w miarę dobrać, ale farba jest matowa. Malowałem pędzelkiem. Dlatego pomalowałem na koniec bezbarwnym lakierem Microscale, także pędzelkiem. Myślę, że wyszło nawet dobrze.
Z zawieszeniem jedyny problem był z rozklejeniem od ramy i skończyło się na czeskiej żyletce i cięciu. Mocowania uzupełniłem hipsem, tylną belkę udało się wkleić. Przy okazji zmieniłem blachy na polskie.
Zawias trzeba było dorobić i tu także w ruch poszedł nożyk i hips. Najtrudniejsze było dobranie koloru farby, żeby nie różnił się od oryginału. Udało się w miarę dobrać, ale farba jest matowa. Malowałem pędzelkiem. Dlatego pomalowałem na koniec bezbarwnym lakierem Microscale, także pędzelkiem. Myślę, że wyszło nawet dobrze.
Pozdrawiam - Maciek
- KoVaL
- Posty: 8650
- Rejestracja: 4 wrz 2012, o 21:24
- Skąd: Stęszew
- Imię: Konrad
- Lokalizacja: Polska
Re: Moje modelarstwo - mafo
Prawie nie widać .
- mafo
- Posty: 9024
- Rejestracja: 5 wrz 2012, o 20:30
- Skąd: Kutno
- Imię: Maciej
- Lokalizacja: Polska
Re: Moje modelarstwo - mafo
Pod wpływem przeróbek Konrada wziąłem się za połączenie Jelcza z zabudową holownika z Raby.
Pierwsze dorabiane elementy i pierwsza przymiarka.
Pierwsze dorabiane elementy i pierwsza przymiarka.
Pozdrawiam - Maciek
- KoVaL
- Posty: 8650
- Rejestracja: 4 wrz 2012, o 21:24
- Skąd: Stęszew
- Imię: Konrad
- Lokalizacja: Polska
Re: Moje modelarstwo - mafo
Ciekawe co z tego bajzlu wyjdzie.
- mafo
- Posty: 9024
- Rejestracja: 5 wrz 2012, o 20:30
- Skąd: Kutno
- Imię: Maciej
- Lokalizacja: Polska
Re: Moje modelarstwo - mafo
Zakładam, że będzie to własna fikcyjna wersja holownika na Jelczu zrobiona z dostępnych elementów. Podejrzewam, że takiej wersji nie było w rzeczywistości.
A w międzyczasie przerabia się wydech, bo do przeróbki wziąłem Jelcza śmieciarkę, a tam wydech jest zupełnie inaczej poprowadzony. .
No i robi się tylna belka.
Pozdrawiam - Maciek
- KoVaL
- Posty: 8650
- Rejestracja: 4 wrz 2012, o 21:24
- Skąd: Stęszew
- Imię: Konrad
- Lokalizacja: Polska
Re: Moje modelarstwo - mafo
Dasz radę .
- mafo
- Posty: 9024
- Rejestracja: 5 wrz 2012, o 20:30
- Skąd: Kutno
- Imię: Maciej
- Lokalizacja: Polska
- mafo
- Posty: 9024
- Rejestracja: 5 wrz 2012, o 20:30
- Skąd: Kutno
- Imię: Maciej
- Lokalizacja: Polska
Re: Moje modelarstwo - mafo
Powolutku zbliżam się do końca z tym fikcyjnym projektem.
Ostatnie przymiarki przed klejeniem.
. Jeszcze blachy, koło zapasowe, kogut i może ruszać w drogę... do gabloty oczywiście...
Ostatnie przymiarki przed klejeniem.
. Jeszcze blachy, koło zapasowe, kogut i może ruszać w drogę... do gabloty oczywiście...
Pozdrawiam - Maciek
- KoVaL
- Posty: 8650
- Rejestracja: 4 wrz 2012, o 21:24
- Skąd: Stęszew
- Imię: Konrad
- Lokalizacja: Polska
Re: Moje modelarstwo - mafo
I wyszło fajnie.
- mafo
- Posty: 9024
- Rejestracja: 5 wrz 2012, o 20:30
- Skąd: Kutno
- Imię: Maciej
- Lokalizacja: Polska
Re: Moje modelarstwo - mafo
Dawno się tu nic nie działo, ale nadal coś tam działam modelarsko. Ostatnio brak czasu, ale udało mi się ukończyć koparkę kołową Waryński.
Do przeróbki poszła koparka z modelu gazetkowego DeA, która była na Starze 660. W sumie trochę to trwało, a dziś skrócona relacja z przeróbki.
Podwozie jest żywiczne kupione na OLX. Powiem, że odcinanie podpór to masakra, bo wydruk przyszedł w pełni utwardzony. .
Po pomalowaniu przymiarka z kołami. .
Na początek rozkleiłem ramię, usunąłem imitacje przewodów hydraulicznych, przeszlifowałem łączenia i poszpachlowałem. Dorobiłem przewody z drutu, i uruchomiłem łyżkę. .
Potem dobranie koloru do reszty koparki, malowanie i zaczynam składać. .
Trzeba było jeszcze przerobić nieruchomy siłownik od łyżki i właściwie łyżka już działa. .
Teraz wnętrze kabiny - doszła kierownica. .
Jeszcze przewody giętkie i można składać w całość. .
Gotowy model jeszcze w warsztacie.
Do przeróbki poszła koparka z modelu gazetkowego DeA, która była na Starze 660. W sumie trochę to trwało, a dziś skrócona relacja z przeróbki.
Podwozie jest żywiczne kupione na OLX. Powiem, że odcinanie podpór to masakra, bo wydruk przyszedł w pełni utwardzony. .
Po pomalowaniu przymiarka z kołami. .
Na początek rozkleiłem ramię, usunąłem imitacje przewodów hydraulicznych, przeszlifowałem łączenia i poszpachlowałem. Dorobiłem przewody z drutu, i uruchomiłem łyżkę. .
Potem dobranie koloru do reszty koparki, malowanie i zaczynam składać. .
Trzeba było jeszcze przerobić nieruchomy siłownik od łyżki i właściwie łyżka już działa. .
Teraz wnętrze kabiny - doszła kierownica. .
Jeszcze przewody giętkie i można składać w całość. .
Gotowy model jeszcze w warsztacie.
Pozdrawiam - Maciek
- KoVaL
- Posty: 8650
- Rejestracja: 4 wrz 2012, o 21:24
- Skąd: Stęszew
- Imię: Konrad
- Lokalizacja: Polska
Re: Moje modelarstwo - mafo
I tak trzymać, brawo TY.